piątek, 31 maja 2013

Reszel - Perła Warmii i Mazur

Idąc tropem malowniczych, nizinnych krajobrazów, postanowiłam zabrać Was dzisiaj w podróż po pewnym urokliwym miasteczku położonym na Warmii i Mazurach. Mowa tu o miejscowości Reszel nad rzeką Sajną. Miasto należy do powiatu kętrzyńskiego i liczy około 5 tysięcy mieszkańców. Znajduje się tutaj bardzo ładny ryneczek sięgający czasów zakonu krzyżackiego, kościół z wieżą widokową, zamek warowny oraz gotycki most.


Historia tej miejscowości sięga XIII wieku... W 1241 r. Krzyżacy wybudowali drewnianą strażnicę na miejscu zniszczonej wcześniej pruskiej osady Resl. W 1337 r. nastąpiła lokacja miasta na prawie chełmińskim pod nazwą Rössel. Pod koniec XIV w. obwarowano je murami miejskimi z 3 basztami. Wzniesiono też zamek. W 1410 r. Reszel został przejściowo zajęty przez wojska polskie. W 1440 r. miasto przystąpiło do Związku Pruskiego. Po wojnie trzynastoletniej, w 1466 r., Reszel przeszedł pod panowanie polskie jako część Prus Królewskich. Na przełomie XVI i XVII w. Reszel był największym miastem Warmii. Od 1772 r. znajdował się w zaborze pruskim.

W 1811 r. Reszel „zasłynął” ze spalenia na stosie domniemanej czarownicy Barbary Zdunk – najprawdopodobniej ostatniej w Europie uśmierconej w tak okrutny sposób! Miasto znajdowało się w niemieckojęzycznej części Warmii, dlatego też w 1920 r., podczas plebiscytu, za Polską nie padł żaden głos.

Widok na centrum miasta. Po prawej gotycki zamek.

Widok na kościół farny z wieży zamkowej

Widok na miasto oraz rynek z ratuszem z wieży zamkowej

...i z wieży kościoła farnego

Wprawdzie pierwsza krzyżacka strażnica stanęła tu już 1241 r., jednak budowę zamku murowanego rozpoczęto dopiero w ponad sto lat później. Główną przyczyną były ciągłe bunty pruskiego plemienia Bartów, którzy nigdy nie pogodzili się z podbojem i regularnie niszczyli zakonną placówkę. Od 1243 r. Reszel formalnie należał do biskupów warmińskich, ale krzyżacka załoga opuściła go dopiero w 1300 r.

Na mocy traktatu toruńskiego z 1466 r., Warmia przeszła pod opiekę króla polskiego. Około 1505 r., z inicjatywy biskupa Łukasza Watzenrode rozpoczęto wznoszenie nowych murów obwodowych. Fortyfikacje były już przystosowane do użycia broni palnej. W tym okresie częstym gościem był tu Mikołaj Kopernik, bratanek biskupa oraz jego sekretarz i osobisty lekarz. Kolejne większe prace przeprowadzono za rządów kardynała Andrzeja Batorego w latach 1594-1597. Zamek, który stracił już znaczenie militarne, został przekształcony we wspaniałą rezydencję myśliwską.

Po pierwszym rozbiorze Polski (1772), zamek został przejęty przez władze pruskie i w 1780 r. ulokowano
 w nim więzienie. Dwukrotnie (1806 i 1807) Reszel dotknęły wielkie pożary. Pierwszy zniszczył całą drewnianą zabudowę miasta, ratusz i część zamku, drugi spustoszył do końca zamek. Zrujnowaną budowlę przekazano w 1822 r. gminie ewangelickiej. Przeprowadzony wówczas remont zatarł w znacznym stopniu średniowieczny charakter budowli - m.in. rozebrano piętrowe krużganki oraz przekształcono skrzydło południowe w zbór (stąd jego obecne, dość dziwne, zwieńczenie).

W 1958 roku zamek został przejęty przez Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne "Pojezierze". Gruntowny remont, przeprowadzony w latach 1976-1985, pozwolił na utworzenie w części pomieszczeń domu pracy twórczej oraz galerii sztuki. Od roku 2001, po kolejnej renowacji, jest tu hotel z restauracją, galeria i muzeum.

Zamek w Reszlu


Fragment starego miasta

Most gotycki

Współcześnie Reszel ma charakter niewielkiego, urokliwego miasteczka z zachowanym średniowiecznym układem urbanistycznym i kamieniczkami wzniesionymi po wielkim pożarze miasta z 1806 r.

To tyle co chciałam Wam pokazać w tym pięknym miasteczku na Mazurach. Mam nadzieję, że nie zanudziłam ogromem historii, a wręcz przeciwnie, zachęciłam do odwiedzenia tego miejsca. Dla osób zwiedzających okolice Reszela polecam również podróż do Gierłoży. Znajdują się tam poniemieckie bunkry, w których siedzibę miał sam Adolf Hitler podczas II wojny światowej. Polecam wszystkim i do zobaczenia na kolejnej wycieczce. Papa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz