Witam ponownie :) W tym poście oprowadzę Was po zabytkowej kopalni soli w Wieliczce koło Krakowa. Miałam okazję zwiedzić to miejsce, korzystając z długiego w tym roku weekendu majowego i wywarło ono na mnie bardzo duże wrażenie. Na pewno każdy miłośnik turystyki słyszał o tym miejscu i nie trzeba nikomu szczegółowo przedstawiać :)
Wielicka kopalnia liczy 9 poziomów, z których pierwszy sięga na głębokość 64 metrów, zaś ostatni leży 327 metrów pod powierzchnią ziemi. Łączna długość chodników łączących około 3000 wyrobisk przekracza 300 km. Jak wiadomo zwiedzenie takiej długiej trasy jest po prostu niemożliwe, ponadto tylko nieliczna część kopalni jest dostępna dla turystów. Najpopularniejszą trasą wycieczkową jest trasa turystyczna, która obejmuje 20 komór, położonych na głębokościach od 64 do 135 metrów (poziomy I-III). Jej początek zaczyna się w Szybie Daniłowicza.
Kopalnię cechuje unikatowy mikroklimat, na który składa się – obok dużej wilgotności i zawartości chlorku sodu – stała temperatura (ok. 9-12 °C), ciśnienie, jonizacja i wysoka zawartość w powietrzu potasu, magnezu i wapnia. Sprzyja on prowadzonym na głębokości 135 metrów, w komorze Jezioro Wessel, turnusom rehabilitacyjnym dla osób ze schorzeniami górnych dróg oddechowych. Ponadto w kopalni powstało w roku 1951 Muzeum Żup Krakowskich.
Zapraszam do obejrzenia kilku najciekawszych zdjęć z mojej wyprawy...
Początek mojej wycieczki :)
A teraz zapraszam do środka...
Kaplica św. Kingi
Ta jedna z największych atrakcji wielickiej kopalni jest największą na świecie podziemną świątynią. Znajduje się 101 metrów pod ziemią. Jej wymiary to: długość ok. 54 m, szerokość ok. 18 m oraz wysokość ok. 12 m. Posadzka jest wyrzeźbiona w jednolitej solnej bryle, a żyrandole z solnymi kryształami są zawieszone 12 metrów pod sufitem. W kaplicy znajdują się płaskorzeźby ilustrujące wydarzenia z kart Nowego Testamentu i ponad stuletnia szopka.
Komora Józefa Piłsudskiego
Komora poświęcona Józefowi Piłsudskiemu, powstała w XIX wieku. Dzieli się ona na dwa wyrobiska połączone tunelem. W związku z tym, iż dno zalane było solanką, turyści mogli przemieszczać się przez tunel tratwą. Już w XIX wieku nad brzegiem jeziora ustawiono rzeźbę przedstawiającą patrona tonących św. Jana Nepomucena. Na uwagę zasługuje znajdujący się od 1997 roku w komorze pomnik Marszałka Polski, którego stworzeniem zajął się Stanisław Anioł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz